Warszawikia

CZYTAJ WIĘCEJ

Warszawikia
Advertisement
Stawy

Widok na stawy od ul. Cietrzewiej

Staw szkola

Staw "Szkolny", widok na budynek Szkoły Podstawowej nr 94

Stawy Cietrzewia

Staw "Szkolny", widok na budynek Szkoły Podstawowej nr 94

Stawy Cietrzewia – zespół czterech sztucznych zbiorników wodnych (glinianek) zlokalizowanych na terenie Włoch, pomiędzy ulicami Cietrzewią, Zbocze, Pana Tadeusza, Dukatową i Konewki, o powierzchni 8,1 ha. Stawy te powstały na skutek wydobycia gliny na potrzeby okolicznych cegielni. Stąd popularna nazwa obiektu, Glinianki. Po zaprzestaniu wydobycia gliny teren ten był wykorzystywany do przechowywania lodu w okresie letnim, tak zwane lodownie. Po zaprzestaniu eksploatacji obiektu zostały one zalane wodą i otrzymały dzisiejszy wygląd.

Stawy nie były zagospodarowane i stanowiły ostoję dzikiej przyrody o charakterze wodnym mimo wykorzystywania ich do odprowadzania ścieków z pobliskiej zajezdni autobusowej. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku teren stawów został zagospodarowany, stworzono alejki, tereny zabaw dla dzieci. Zaprzestano spuszczać nieczystości. Obecnie jest to jedno z atrakcyjniejszych miejsc wypoczynku mieszkańców Starych Włoch.

W 2011 roku dzielnica Włochy rozpoczęła rewitalizację otoczenia stawów, co natychmiast spotkało się z interwencją ekologów, którzy zarzucili używanie ciężkiego sprzętu, który zagraża występującym w jeziorku gatunkom płazów i ptaków, niszczy także ich miejsca lęgowe w okresie ochronnym. Ekolodzy zapowiedzieli złożenie doniesienia do prokuratury.[1]

Ciekawostki[]

  • Stawy posiadają obiegowe nazwy własne. Największy zbiornik wodny to "Ocean", a łączący się z nim poprzez bród mniejszy staw zlokalizowany przy ul. Cietrzewiej nazywany jest "Szkolnym" z racji na sąsiedztwo zabudowań Szkoły Podstawowej nr 94. Najmniejszy ze stawów nosi nazwę "Karpiówka".
  • Stawy osnute są legendami o ich bardzo dużej głębokości i zatopionych w nich pojazdach. Prace rekultywacyjne prowadzone w latach dziewięćdziesiątych nie potwierdziły tych opowieści. Opowieści te można zakwalifikować do tzw. legend miejskich. Nurkowanie przeprowadzone w 2012 roku ujawiniło wypłycenie akwenu do 9,5 metra oraz brak zatopionych pojazdów.

Przypisy[]

Advertisement