Warszawikia

CZYTAJ WIĘCEJ

Warszawikia
Advertisement
Pollena Aroma - wejście

Wejście na teren fabryki

Pollena Aroma - zabytkowe zabudowania zza płotu

Jeden z zachowanych budynków fabrycznych

Gorzelnia Henrykow

Zachowane zabudowania gorzelni (2015)

Pollena Aroma - zabytkowe zabudowania

Zabudowania gorzelni (2017)

Gorzelnia "Henryków" – dawna gorzelnia drożdżowa na białołęckim Henrykowie, przy dzisiejszej ulicy Klasyków 10, jeden z niewielu zachowanych w tak dobrym stanie zabytków przemysłu na Białołęce oraz pierwsza i jedyna zachowana do dziś gorzelnia drożdżowa w okolicach Warszawy. Zespół dawnej drożdżowni zostanie odnowiony przez fińskiego dewelopera YIT i stanie się częścią inwestycji mieszkaniowej Aroma Park.

Założenie i rozmieszczenie[]

Fabrykę założył żydowski przedsiębiorca Henryk Bienenthal na miejscu dawnych zabudowań folwarcznych folwarku - jej założenie wiązało się z rozwojem całej okolicy, która wzięła swoją nazwę właśnie od imienia Bienenthala. Budynki fabryczne, których wznoszenie rozpoczęto w 1902 roku rozmieszczone zostały z zachowaniem zasady przestrzennej dawnego folwarku - przy południowej granicy działki umieszczono budynek główny, którego elewacja o długości niemal 50 m utworzyła południową pierzeję prostokątnego placu fabrycznego, na wschód i na zachód od budynku głównego, prostopadle do niego, wzniesiono dwa kolejne budynki – spichrz i magazyn gotowego spirytusu. wzdłuż całej długości północnej, wschodniej i południowej granicy działki lokalizowano z dużą swobodą niewielkie domy dla pracowników - jedyny z nich, który przetrwał do dziś, pełnił zapewne funkcję domu portiera. W głębi działki fabrycznej, na wschód od wjazdu, zlokalizowano piętrowy dom mieszkalny o bogatym wyposażeniu, w którym zapewne kwaterowali i pracowali wyżej postawieni pracownicy fabryki.

Funkcjonowanie[]

Henrykowska fabryka, uruchomiona w 1904 roku, służyła wytwarzaniu drożdży prasowanych na potrzeby piekarstwa, za pomocą tzw. metody wiedeńskiej. Surowcem do produkcji były różne gatunki zboża, rozgotowywane w parnikach (kotłach o dużej pojemności) na gęstą masę, do której dodawano następnie słód – zmielone kiełki zbożowe, które powodowały przekształcanie złożonych cukrów zawartych w masie zbożowej na cukry proste. Masę scukrowanego zboża poddawano następnie fermentacji za pomocą drożdży, które po namnożeniu się zbierano z powierzchni w postaci piany i prasowano, aby wycisnąć z nich wodę. Wartościowym produktem ubocznym tegoprocesu była znaczna ilość alkoholu, pozyskiwanego z przefermentowanej masy w aparaturze odpędowej.

Przed II wojną światową[]

Pollena Aroma - płot zakładu

Nazwa zakładu na płocie

Historia firmy może być odtworzona jedynie częściowo z powodu zaginięcia dokumentacji w czasie II wojny światowej. Na podstawie zbieżności czasowej budowy kolejki jabłonowskiej, którą połączono z rampami przeładunkowymi praskiego węzła kolejowego w 1901 roku, i budowy gorzelni, rozpoczętej w 1902 roku można przypuszczać, że tak znacząca inwestycja przemysłowa była możliwa właśnie dzięki budowie linii wąskotorowej - dostęp do działki fabrycznej zapewniała pobliska stacja kolejki "Henryków", a od 1902 roku także osobna bocznica. Fabrykę założono w miejscu, do którego możliwy był dowóz produktów spożywczych z okolicznych folwarków i gospodarstw wielkoobszarowych, takich jak Lejanów (dziś część Dąbrówki Grzybowskiej), Szamocin, Białołęka Dworska, Marcelin. Ważną rolę w funkcjonowaniu zakładu, jako surowiec na potrzeby produkcji, jako napęd do działania maszyn parowych oraz jako miejsce zrzutu ścieków odgrywała także woda z płynącej przy zakładach niewielkiej rzeczki, po której śladem jest wyschnięty dziś Kanał Henrykowski. Początkowo zakład posiadał dwa kotły dwupłomieniowe sprowadzone z Sosnowca i Dąbrowy Górniczej, które napędzały trzy maszyny parowe. Jedna z dwóch pras do drożdży pochodziła z warszawskiej firmy Orthwein, Karasiński i Spółka, natomiast aparat odpędowy wyprodukowała firma Borman i Szwede. Zakład przeszedł w 1911 roku na własność spółki braci Szpilfogel i M. Szereszewskiego, właścicieli dwóch innych drożdżowni. W 1912 roku fabryka odnotowała produkcję 77 968 wiader spirytusu i 1 085 977 funtów drożdży, a roczny obrót fabryki podawano jako 145 000 rubli. Biuro fabryki znajdowało się wtedy w kamienicy Moryca Braumana przy ul. Marszałkowskiej 117. W statystykach z 1926 roku fabryka zajmowała 6 miejsce z 16 pod względem produkcji drożdży i produkowała ich 2 tony dziennie. W okresie międzywojennym pojawiła się lokalna konkurencja dla drożdżowni w Henrykowie w postaci zniszczonych później w powstaniu warszawskim, Warszawskich Zakładów Przemysłowych Wyrobu Drożdży Prasowanych, które znajdowały się na ul. Przyokopowej. W latach 1928-1929 gorzelnię zmodernizowano, wprowadzając produkcję drożdży z melasy - po modernizacji, umożliwiającej większą wydajność, większość maszyn fabryki zasilana była silnikami elektrycznymi. Jedynym nowym obiektem wybudowanym w okresie międzywojennym jest niewielka dobudówka przy południowej elewacji głównego budynku fabryki, z kolei zrezygnowano z górnych kondygnacji budynku, a po wykonaniu klinkierowej nawierzchni szosy modlińskiej w 1934 roku kolejka wąskotorowa utraciła dawną rolę i zrezygnowano z eksploatacji bocznicy kolejki do celów fabryki.

Po II wojnie światowej[]

W czasie drugiej wojny światowej zakład przejęli Niemcy i zarządzali nim do przełomu 1944 i 1945 roku; wycofując się spod Warszawy, dokonali oni sabotażu budynków fabrycznych - wywieziono wszystkie silniki elektryczne, parowy generator prądu, a także wysadzono komin fabryczny. Po wojnie fabryka była nieczynna przez dziesięć lat - Państwowy Monopol Spirytusowy rozważał jej ponownie uruchomienie, jednak zdecydowano się na budowę drożdżowni w Józefowie pod Ożarowem Mazowieckim, dokąd przeniesiono maszyny, których Niemcy nie zrabowali, a teren fabryki przekazano w 1952 roku Ministerstwu Przemysłu Rolno-Spożywczego, które rozpoczęło na jej terenie budowę eksperymentalnego przedsiębiorstwa produkującego aromaty dla potrzeb przemysłu chemii gospodarczej, które w 1955 roku rozpoczęło produkcję jako Warszawska Fabryka Syntetyków Zapachowych, a powszechnie znane było jako Aroma (nazwę tę opatentowaną w 1964 roku). Pod koniec lat 60. firma znalazła się w grupie przedsiębiorstw kosmetycznych i chemii gospodarczej Zjednoczenia Pollena, wtedy też przemianowano przedsiębiorstwo na Pollena-Aroma - będące od 1991 roku w rękach prywatnych.

Wpływ gorzelni na otoczenie, gorzelnia zabytkiem i plany na przyszłość[]

Pollena Aroma - rozbiórka

Rozbiórka jednego z budynków (2017)

Obszar zwany dziś Henrykowem zawdzięcza fabryce nie tylko nazwę, ale też zapoczątkowanie rozwoju urbanistycznego i demograficznego oraz układ ulic, które w naturalny sposób wytyczono w nawiązaniu do granic działki fabrycznej, gdy teren wokół fabryki został rozparcelowany na drobne, intensywnie zabudowane działki. Gorzelnia odegrała także ważne rolą w przekształcaniu Białołęki - w 1901 roku w Dąbrówce Szlacheckiej, najbliższej wsi względem Henrykowa, mieszkało 248 osób, a na obszarze dzisiejszego Henrykowa znajdowała się jedynie zabudowa folwarku z 292 mieszkańcami, o tyle już w latach 30. XX wieku fabryka zatrudniała ponad 50 pracowników, osada fabryczna Henryków posiadała 139 mieszkańców, a w miasteczku Henryków położonym wokół niej mieszkało ok. 658 osób. Henryków wyprzedził wtedy pod względem zaludnienia starsze miejscowości i stał się największym siedliskiem ludności na obszarze obecnej Białołęki.

Zespół budowlany został wpisany decyzją 673/2013 z dnia 18 czerwca 2013 roku do rejestru zabytków województwa mazowieckiego - wpisem objęto budynek portierni, budynek produkcyjny i budynek mieszkalny wraz z otoczeniem.

W ramach uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Henrykowa wpisana została rewaloryzacja zespołu budowlanego gorzelni drożdżowej „Henryków” przy przekształceniu pod funkcje usług z funkcją mieszkaniową wielorodzinną, ustalono też zasady jego ochrony, zakazano umieszczania reklam na terenie zabytkowym, a dla budynków zlokalizowanych w granicach zespołu budowlanego gorzelni ustalono realizację wyłącznie funkcji usługowej, zachowanie i remont, przy czym dopuszcza się dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych, zakazano nadbudowy, ustalono zachowanie geometrii dachu, oryginalnej stolarki okiennej i drzwiowej lub wymianę przy zachowaniu pierwotnych podziałów oraz rozwiązań materiałowych, zachowanie lub odtworzenie pierwotnej kompozycji i wystroju elewacji, w tym detali architektonicznych, przy zastosowaniu oryginalnych materiałów elewacyjnych, a w szczególności cegły układanej w wątek krzyżowy oraz dopuszczono odtworzenie substancji budowlanej. Ustalony został też wskaźnik maksymalnej intensywności zabudowy na 1,3, maksymalną wysokość zabudowy ustalono na 14 metrów, dopuszczono też wykorzystanie jedynie niektórych materiałów elewacyjnych.

Linki zewnętrzne i źródła[]

Advertisement