Warszawikia

CZYTAJ WIĘCEJ

Warszawikia
Advertisement
Kościół św
Historia Warszawy

do XV wieku
w XVI wieku
w XVII wieku
w XVIII wieku
w XIX wieku
w XX wieku
w XXI wieku

Warszawa pod zaborami – po III rozbiorze Polski Warszawa dostała się najpierw pod zabór pruski, a następnie pod zabór rosyjski. Mimo to walki o odzyskanie niepodległości nie ustawały, co dało wyraz poprzez dwa powstania narodowe w 1831 i 1863 roku. Ale okres zaborów to nie tylko czas walki o wyzwolenie narodu, ale też czas rozwoju miasta, najpierw w latach 1815-1830, następnie po 1864 roku, kiedy to Warszawa stała się centrum przemysłowym oraz oknem Cesarstwa Rosyjskiego na świat. Cesarstwa, które przyczyniło się do wybuchu I wojny światowej. Wszystkie te wydarzenia miały miejsce między 1795 a 1914 rokiem.

Zabór pruski[]

W 1795 roku Warszawa weszła w skład zaboru pruskiego i stała się prowincjonalnym miastem pruskim z niemiecką administracją – 9 stycznia 1796 roku została siedzibą władz departamentu warszawskiego prowincji Prusy Południowe. W ratuszu staromiejskim usytuowano siedzibę Magistratu Miasta i Policji, język niemiecki stał się językiem urzędowym, a tradycyjną syrenę na herbie zastąpił czarny pruski orzeł. Zrujnowane miasto utratę znaczenia przypłaciło także spadkiem liczby mieszkańców, która w 1796 roku wyniosła 69 tysięcy mieszkańców, i to pomimo zwiększenia do 12 tysięcy kontyngentu wojskowego oraz przyrostu ludności żydowskiej, dla której w 1799 roku zniesiono zakaz osadnictwa w granicach Warszawy. Nowe granice celne odcięły warszawskim rzemieślników od naturalnych rynków zbytu i przyczyniły się do pauperyzacji społeczeństwa.

Stanisław Potocki

Stanisław Kostka Potocki

Mimo to pruskie władztwo wiele rzeczy w miejskiej administracji uporządkowało – dnia 12 kwietnia 1797 roku wprowadzono księgi hipoteczne, a w 1803 roku powstało Stowarzyszenie Ratunkowe od Ognia, które przyczyniło się do zmniejszenia się liczby pożarów. Uporządkowano miejskie targowiska oraz status ludności żydowskiej, której liczebność w 1805 roku wyniosła już 12 tysięcy osób. Dodatkowo większość z nich, za sprawą pracownika Ernesta T. A. Hoffmana otrzymała nazwiska, w większości niemieckobrzmiące, co było też elementem germanizacyjnym.

Początek XIX wieku przyniósł niewielkie ożywienie gospodarcze, głównie za sprawą wzrostu cen zboża, do swoich dawnych rezydencji zaczęli powracać magnaci – zwłaszcza słynny był królewski bratanek książę Józef Poniatowski, który balował w pałacu pod Blachą. Nie gorsi byli mieszczanie, których ulubionymi miejscami rozrywki były ogrody Unruha oraz Szulca i Langiego na Woli. W trudnych czasach rozwijała się także kultura – Stanisław Staszic i Stanisław Sołtyk zainicjowali powstanie Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Samuel Bogumił Linde stworzył słownik języka polskiego, a Wojciech Bogusławski ze swoją trupą teatralną objeżdżał ziemie Prus Południowych. W 1805 roku powstało też jedno z pierwszych polskich muzeów, założone przez Stanisława Kostkę Potockiego w Wilanowie.

Księstwo warszawskie[]

Zobacz więcej w artykule: Księstwo Warszawskie.

Nadzieję na odzyskanie niepodległości przyniósł 1806 rok i poczynania francuskiego cesarza Napoleona Bonapartego, który w brawurowych wojnach podporządkowywał sobie coraz to nowe tereny, aż w październiku 1806 roku wkroczył do Berlina, a 27 listopada do Warszawy. Polacy, widząc szansę, stanęli po stronie wodza Francuzów. Klęska Niemców pod Frydlantem w czerwcu 1807 roku doprowadziła do podpisania 7 i 9 lipca 1807 roku pokoju w Tylży nad Niemnem, na mocy którego z obszaru II i III zaboru pruskiego stworzono polskie państwo, które jednak w wyniku niezgody na to cara rosyjskiego Aleksandra I nie mogło nawiązać do historycznej nomenklatury i uzyskało nazwę Księstwo Warszawskie.

Pierwsza obecność Francuzów[]

Napoleon nadaje konstytucję Księstwu

Napoleon nadaje konstytucję Księstwu Warszawskiemu

Opiekę nad Warszawą przejął książę Józef Poniatowski, który utworzył milicję, zawarł też porozumienie, na mocy którego wojsko pruskie opuściło miasto. Francuzów przyjęto w mieście bardzo ciepło, wyprawiono im nawet wielki bal na Zamku Królewskim. Jednak jeszcze w 1806 roku obecność wojsk francuskich okazała się dość kłopotliwa, a nałożone na Warszawę daniny osłabiły entuzjazm mieszkańców. Nie pomagały nawet wizyty samego Napoleona Bonapartego, który zresztą nie był zbyt zachwycony stolicą, a szczególnie odorem Góry Gnojnej, jaki dotarł do niego podczas spaceru na Kamienne Schodki. Zmienił jednak zdanie, gdy poznał Marię z Łączyńskich Walewską, która wkrótce została jego kochanką. Stwierdził potem, że w Warszawie jest mnóstwo pięknych kobiet.

Szczególnie pamiętny był bal wydany w pałacu Teppera przy Miodowej 7 przez księcia Benewentu, ministra spraw zagranicznych Charlesa-Mauricea de Talleyrand-Périgord. Działo się to 17 stycznia 1807 roku, a cesarz Napoleona Bonaparte niemal cały czas bawił się z Marią Walewską, co ostatecznie przekonało go do jej osoby, a o czym następnego dnia nie zawahały się wspomnieć warszawskie gazety. Cesarz opuścił Warszawę 20 stycznia 1807 roku, jednak wojska jego przebywały tu nadal. Wiele obiektów wywłaszczono i przeznaczono na obiekty wojskowe, tak stało się np. z Collegium Nobilium na Miodowej. W celu wybudowania fortyfikacji na Pradze zburzono też ponad 200 budynków, w tym dwa kościoły, dwa cmentarze i ratusz. Nie przeszkodziło to w nazwaniu ulicy Miodowej imieniem Napoleona.

Ustalenia traktatu z Tylży rozczarowały warszawiaków. Granica nowo utworzonego państewka kończyła się niedaleko Warszawy, na rzece Świder koło Otwocka, która była dawną granicą między zaborami pruskim i austriackim. Co prawda przywrócono dawną organizację miejską, a prezydentem został Stanisław Węgrzecki, to nie przywrócono konstytucji – obowiązywać zaczęła nowa Konstytucja Księstwa Warszawskiego, nadana 22 lipca 1807 roku. Księciem warszawskim został król Saksonii Fryderyk August I, a stronę francuską reprezentowali rezydenci. Wzrastała liczba ludności miasta, która w 1810 roku osiągnęła liczbę ponad 77 tysięcy osób.

Wojna z Austrią[]

Józef Poniatowski

Książę Józef Poniatowski, obraz Juliusza Kossaka

Nieustępujące napięcia w zdominowanej przez Napoleona Europie doprowadziły do wybuchu w kwietniu 1809 roku wojny z Austrią, a więc tym samym z księstwem warszawskim. Wojsko austriackie przekroczyło polską granicę 14 kwietnia, a już 19 kwietnia dotarło pod Raszyn. Tam doszło do bitwy, która choć pozostała nierozstrzygnięta, to wojska dowodzone przez księcia Józefa Poniatowskiego wycofały się, pozwalając 21 kwietnia wkroczyć Austriakom do Warszawy. Aresztowano prezydenta Stanisława Węgrzeckiego i przeprowadzono defiladę na placu Saskim. Rząd Księstwa udał się do Łomży, a książę Józef Poniatowski przeniósł swój sztab do Zegrza.

Kolejne jednak potyczki przechylały szalę zwycięstwa na stronę polską – do pierwszej doszło już 25 kwietnia w bitwie pod Grochowem, kolejne miały miejsce pod Radzyminem, Sandomierzem oraz na Kępie Zawadowskiej. Polacy zajęli Lublin i Lwów, a 3 czerwca ponownie wkroczyli także do Warszawy. Regularne działania wojenne trwały jeszcze do połowy lipca i zakończyły się zajęciem Krakowa. W dwa miesiące potem, na mocy traktatu pokojowego, na rzecz Księstwa Warszawskiego przyłączono większość zdobytych ziem.

Upadek Księstwa i Kongres Wiedeński[]

Rosjanie wkraczają do Warszawy (1813)

Rosjanie wkraczają do Warszawy (1813)

Upadek Księstwa zaczął się wraz z wybuchem wojny z Rosją w 1812 roku, i pomimo wkroczenia wojsk francuskich do Moskwy, wobec całkowitego opuszczenia miasta (Rosjanie wywieźli nawet całe zapasy żywności), wojsko musiało się wycofać. Tracący morale żołnierze byli coraz mniej chętni do walki, a Rosjanie przejmowali inicjatywę. Napoleon opuścił swoich żołnierzy 5 grudnia 1812 roku, przybył do Warszawy 10 grudnia, jednak mimo to warszawiacy byli już pogodzeni z klęską. Dnia 3 lutego 1813 roku wojsko rosyjskie wkroczyło do Warszawy. Car Aleksander I powołał pięcioosobową Radę Najwyższą Tymczasową Księstwa Warszawskiego z Wasylem Łanskojem na czele oraz Tomaszem Wawrzeckim i Ksawerym Druckim-Lubeckim. Ich celem było ściągnięcie kontrybucji.

Sprawa polska miała zostać rozstrzygnięta podczas kongresu wiedeńskiego, który odbył się w latach 1814-1815. Polaków reprezentował książę Adam Czartoryski, polska reprezentacja była przekonywana przez cara Aleksandra I, że Polska odzyska stracone wcześniej ziemie. Wszystkie traktaty zostały zawarte 3 maja 1815 roku, na ich mocy utworzone zostało Królestwo Polskie związane unią personalną z Rosją, w którego skład weszła większość ziem Księstwa (bez Księstwa Poznańskiego, Krakowskiego i okolic Wieliczki). Królestwo otrzymało konstytucję, rząd, własną armię dowodzoną przez księcia Konstantego, przedstawicielem cara został zaś namiestnik Królestwa Polskiego – do końca listopada 1815 roku funkcję tę pełnił Wasyl Łanskoj, a następnie Józef Zajączek. Siedzibą namiestnika został pałac Radziwiłłów na Krakowskim Przedmieściu.

Okres Królestwa Polskiego[]

Warszawa stała się stolicą autonomicznego królestwa i w związku z tym zaczęła wyrastać na nowoczesne miasto. Wzrost liczby urzędów, a co za tym idzie urzędników, burżuazji i mieszczaństwa, sprzyjał wzrostowi liczby mieszkańców. O ile w 1816 roku Warszawa liczyła 81 020 mieszkańców, to w 1820 roku było ich już ponad 100 tysięcy, a w 1830 roku prawie 140 tysięcy. W latach 1815-1826 namiestnikiem Królestwa był Józef Zajączek, potem jego uprawnienia przekazano Radzie Administracyjnej.

Administracja[]

Królestwo Polskie, będąc częściowo autonomicznym krajem, posiadało własny rząd oraz pięć własnych Komisji Rządowych, odpowiedników dzisiejszych ministerstw – Przychodów i Skarbu, Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości, Wojny oraz Wyznań Publicznych i Oświecenia Publicznego. Siedzibą władz królestwa został Pałac Rzeczypospolitej.

Na mocy konstytucji zmienił się ustrój władz miejskich – w miejsce Rady Municypalnej stworzony został Urząd Municypalny, podległy Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policji. Ten de facto zarząd miejski składał się z prezydenta, czterech radnych mianowanych przez króla oraz czterech ławników mianowanych przez komisję. Zarząd dzielił się na cztery komisje, zajmujące się kolejno policją, administracją wewnętrzną, skarbem oraz wojskiem. Pierwszym prezydentem miasta został Karol Woyda, nie zdobył sobie jednak przychylności mieszkańców ze względu na zbyt dużą lojalność polityczną.

Urząd Municypalny pełnił kontrolę nad wieloma aspektami życia miejskiego, jakimi były budownictwo miejskie, kwaterunek, szpitale, więzienia, straż ogniowa, miary i wagi, kontrola wydawnictw i widowisk, ruch uliczny czy ceny artykułów pierwszej potrzeby. Szczególnie pilne były przepełnione i zatkane rynsztoki, braki wody pitnej oraz zanieczyszczenia, często utrudniające normalne funkcjonowanie miasta.

Gospodarka[]

W 1821 roku ministrem skarbu został Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki, który swoją działalnością szczególnie przyczynił się do rozwoju gospodarki Królestwa. Wprowadził politykę uprzemysłowienia, organizował państwowe zakłady i ściągał rzemieślników, jednocześnie starając się rozszerzać rynki zbytu poprzez obniżkę ceł. Jego działania popierał namiestnik Józef Zajączek, który również swoimi dekretami próbował namawiać do imigracji do Polski, czasem wyposażając ich w narzędzia czy w obiekty. Uprawnienia te przysługiwały także Żydom. W 1825 roku staraniem Druckiego-Lubeckiego powstało Towarzystwo Kredytowe Ziemskie, a w 1828 roku Bank Polski.

Skuteczna polityka przyczyniła się do znacznego rozwoju przemysłu, a także handlu, rzemiosła i transportu. W 1827 roku spośród mieszkających wówczas w mieście 131 tysięcy osób około 60% zatrudnionych było jako pracownicy fizyczni najemni, a zaledwie 5% mieszkańców stanowiła inteligencja. Powstało kilkanaście dużych zakładów przemysłowych, takich jak manufaktura sukien Fraenkla na Gęsiej, manufaktura powozów Dengla na Elektoralnej czy Mennica Królewska na Bielańskiej. Kościół św. Jerzego na Nowym Mieście został przekształcony w fabrykę machin braci Evans. Łącznie w 1825 roku w mieście funkcjonowało 5815 różnego rodzaju zakładów i fabryczek. Na peryferiach miasta zaczęły powstawać coraz liczniejsze cegielnie.

Wzrost liczby robotników wpłynął na to, że zaczęły się tworzyć, początkowo niezorganizowane, ruchy robotnicze. Pierwszy strajk miał miejsce już w 1824 roku w fabryce bawełnianej Maya, a pierwszy skutek przyniósł strajk w 1830 roku w manufakturze Fraenkla – w wyniku strajku dyrekcja zrezygnowała z potrąceń na szpital, z którego robotnicy i tak nie korzystali.

Budownictwo[]

Okres Królestwa Kongresowego jest jednym z największych w XIX wieku okresów boomu budowlanego w Warszawie, powstało około 750 nowych kamienic, przy domach frontowych zaczęły pojawiać się oficyny. Ściśnięte murami miejskimi oraz okopami Lubomirskiego miasto potrzebowało przestrzeni dla rosnącej liczby mieszkańców, co wiązało się z powolną zabudową murów miejskich oraz coraz ściślejszym zabudowywaniem wolnej przestrzeni. Tę starano się organizować, w 1817 roku powstała Rada Budowlana, wyburzono ratusze Starego i Nowego Miasta, w 1818 roku wyburzono Bramę Krakowską, w której miejscu do 1821 roku wytyczono plac Zamkowy. W 1825 roku rozszerzono nieznacznie granice miasta. Dawne pałace magnackie zaczęły stawać się siedzibami różnych urzędów, niektóre z nich potrzebowały jednak własnych, całkiem nowych obiektów.

Rozrastające się miasto, będące stolicą rosnącego w siłę Królestwa, potrzebowało odpowiedniej siedziby magistratu – dotychczasowy ratusz na Rynku Starego Miasta był niewystarczający, wobec czego znajdujący się w pobliżu Marywilu Pałac Jabłonowskich przebudowano według projektu Fryderyka i Józefa Lesslów na ratusz. W miejscu kościoła dominikanów obserwantów powstał z inicjatywy Stanisława Staszica gmach Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, przed którym ustawiono pomnik Mikołaja Kopernika. Na Krakowskim Przedmieściu miał stanąć jeszcze jeden pomnik – pomnik Józefa Poniatowskiego – nie zdążono go jednak odlać przed wybuchem powstania listopadowego.

Plac bankowy 1833

Plac Bankowy ok. 1830 roku

Spośród warszawskich architektów na największą uwagę zasługuje osoba Antonio Corazziego. To właśnie on zajął się przebudową i znaczną rozbudową kilku warszawskich pałaców na siedziby Komisji Rządowych, spod jego ręki wyszły przebudowy pałacu Raczyńskich na Długiej (Komisja Sprawiedliwości), pałacu Hilzena na Nowolipiu (Komisja Spraw Wewnętrznych i Policji) czy pałacu prymasowskiego na Senatorskiej (Komisja Wojny). Na szczególną uwagę zasługuje jednak plac Bankowy – wytyczony w 1825 roku i obudowany monumentalnymi, klasycystycznymi gmachami instytucji finansowych królestwa: gmachem Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu (nr 5), pałacem Ministra Skarbu (nr 3) oraz gmachem Banku Polskiego (nr 1).

Za inne ważne obiekty, wybudowane w tym okresie, należy uznać Drogę Jerozolimską, Szosę Brzeską, kościół św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży, zabudowania Ogrodu Botanicznego w alei Ujazdowskiej. Warto zauważyć, że z tego okresu pochodzi większość współczesnych warszawskich placów – niektóre z nich, jak plac Broni czy plac Pod Lwem, już nie istnieją. Wytyczono i wybrukowano wiele ulic, także na Pradze. Drogi wylotowe uzupełniono o nowe budynki rogatek. Ważnymi architektami tego okresu byli także Hilary Szpilowski, Jakub Kubicki oraz Chrystian Piotr Aigner. Dominującym stylem w architekturze był klasycyzm.

Spośród niezrealizowanych inwestycji należy wymienić oś corazziańską, która docelowo miała połączyć widokowo plac Bankowy z Bielańską oraz nieukończony bądź co bądź teatr Wielki, którego budowa w miejscu wyburzonego niemal w całości Marywilu rozpoczęła się w 1825 roku. Budynku jednak nie ukończono do wybuchu powstania listopadowego. W 1829 roku podjęto pierwsze prace przygotowawcze do budowy wodociągów, a w 1828 roku Adam Idźkowski zaproponował budowę tunelu pod Wisłą.

Kultura[]

Fryderyk Chopin

Fryderyk Chopin

Wraz z rozwojem gospodarczym szedł rozwój kulturalny mieszkańców Królestwa, rozwijała się także edukacja. Szczególnie dużą rolę w tym miała Rządowa Komisja Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, kierowana przez Stanisława Potockiego, która zajęła się tworzeniem nowych placówek edukacyjnych. Za najważniejsze należy uznać utworzenie w 1816 roku Uniwersytetu Warszawskiego oraz założenie w Marymoncie Instytutu Agronomicznego. Z tą pierwszą związali się tacy znakomici wykładowcy jak Chrystian Piotr Aigner, Feliks Bentkowski, Joachim Lelewel, Samuel Bogumił Linde czy Wawrzyniec Surowiecki, z tą drugą natomiast związali się m.in. Jerzy Beniamin Flatt, Michał Oczapowski czy Wojciech Bogumił Jastrzębowski. Istniało Liceum Warszawskie, powstała także Szkoła Przygotowawcza do Instytutu Politechnicznego.

Coraz więcej powstawało w Warszawie teatrów, obok Narodowego pojawił się też m.in. teatr Rozmaitości. W 1819 roku Walerian Łukasiński założył Wolnomularstwo Polskie, życie umysłowe i towarzyskie rozwijało się w kręgu znamienitych osób, takich jak Tadeusz Mostowski czy Klementyna Hoffmanowa. Największy wpływ jednak na kulturę Warszawy okresu Królestwa Kongresowego miał Fryderyk Chopin. Wybitny muzyk, urodzony w Żelazowej Woli, przybył do Warszawy mając niespełna rok. Pierwszy publiczny koncert dał mając 8 lat, miało to miejsce w pałacu Namiestnikowskim. Od tego czasu wszyscy coraz bardziej zachwycali się wybitnym Fryderykiem. Choć niechętnie koncertował, wszyscy go uwielbiali, a on sam zżył się miastem. Gdy opuścił Warszawę 2 listopada 1830 roku zażyczył sobie, aby po śmierci jego serce spoczęło właśnie w tym mieście. I spoczęło, i do dziś spoczywa w jednym z filarów kościołów św. Krzyża.

Działalność konspiracyjna[]

Maurycy Mochnacki

Maurycy Mochnacki

Choć Królestwo Polskie uzyskało względnie dużą niezależność, a mieszkańcy cieszyli się dużymi swobodami, wielu patriotów nie było zadowolonych z tego stanu rzeczy, wieszcząc rychłe pogorszenie stosunków i całkowite uzależnienie się od Rosji. Dlatego też zaczęła się powoli tworzyć konspiracja, która za cel wzięła sobie wywołanie powstania i utworzenie całkowicie niezależnego państwa polskiego. Od 1817 roku działała organizacja Panta Koina Ludwika Mauersbergera, od 1819 roku Wolnomularstwo Waleriana Łukasińskiego, a od 1820 roku Związek Wolnych Polaków Seweryna Goszczyńskiego i Maurycego Mochnackiego. Od 1821 roku główną organizacją konspiracyjną było Towarzystwo Patriotyczne.

Działania podziemia nabierały tempa i nie umknęły uwadze rosyjskiej policji, która aresztowała Waleriana Łukasińskiego i skazała go na długie więzienie. Polscy patrioci nawiązali kontakt z rosyjskimi dekabrystami, którzy w 1825 roku wzniecili nieudane powstanie. Za karę za tę współpracę w 1829 roku sąd skazał Seweryna Krzyżanowskiego. Naprawdę duże znaczenie miało jednak dopiero zawiązane w 1828 roku w Szkole Podchorążych sprzymierzenie Piotra Wysockiego, które za cel stawiało sobie powstanie zbrojne. W spisku zaczęli brać udział m.in. Julian Ursyn Niemcewicz i Adam Czartoryski. Sprawy nabrały tempa w 1830 roku, kiedy wybuchła rewolucja we Francji, a potem w Belgii. Car rozważał użycie polskiej armii do stłumienia tego drugiego buntu, ponadto policja wpadła na trop spisku Piotra Wysockiego. To spowodowało, że decyzja o wybuchu powstania zapadła.

Powstanie listopadowe[]

Zobacz więcej w artykule: Powstanie listopadowe.
Marcin Zaleski Wziecie Arsenalu 600

Wzięcie Arsenału, obraz Marcina Zaleskiego

Powstanie rozpoczęło się 29 listopada 1830 roku, kiedy to grupa rebeliantów spotkała się najpierw przy pomniku Jana III Sobieskiego na Agrykoli, a po krótkiej wymianie ognia z Rosjanami rozdzieliła się na dwie grupy i udała przez Łazienki Królewskie w kierunku Belwederu, gdzie mieszkał książę Konstanty. Grupa, która podchodziła od strony skarpy, nie zdołała się dostać na teren Belwederu, druga natomiast wpadła od strony dziedzińca, gdzie wywiązała się walka, w której Seweryn Goszczyński zabił generała Aleksieja Gendre. Pomylono go jednak z księciem Konstantym, który ukrył się na piętrze, dzięki czemu rebelianci wyszli w kierunku Starego Miasta, a książę Konstanty w przebraniu kobiety udał się w stronę pl. Unii Lubelskiej i Królikarni.

Jozef baron chlopicki

Józef Chłopicki

Powstańcy udali się następnie na Nowy Świat, gdzie próbowali nakłonić mieszkańców Warszawy oraz napotykanych generałów do wzięcia udziału w powstaniu, odzew był jednak znikomy. Zdenerwowani podchorążowie zabili po drodze siedmiu oficerów, którzy nie chcieli przyłączyć się do walki – gen. Maurycego Hauke i płk. Filipa Meciszewskiego na Krakowskim Przedmieściu, gen. Józefa Nowickiego na Senatorskiej, gen. Stanisława Trębickiego na Długiej, a poza tym generałów Tomasza Siemiątkowskiego, Stanisława Potockiego oraz Ignacego Blumera. Mimo to kilkunastotysięczny tłum pospólstwa opanował Arsenał i zdobył dużo broni, dzięki czemu udało się 30 listopada 1830 roku opanować powstańcom całą Warszawę.

Początkowo minister Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki oraz Piotr Łubieński próbowali rozbroić powstańców, jednak powołane 1 grudnia przez Maurycego Mochnackiego Towarzystwo Patriotyczne doprowadziło do rozwiązania Rady Administracyjnej Królestwa i stworzenia Rządu Tymczasowego, a naczelnym wodzem został gen. Józef Chłopicki, który 5 grudnia mianował się dyktatorem powstania. I choć Drucki-Lubecki próbował podjąć negocjacje z carem, to postępująca radykalizacja Rząd Tymczasowego skutecznie to uniemożliwiała – 17 stycznia 1831 roku car Mikołaj I zażądał bezwarunkowej kapitulacji, w odpowiedzi na co Sejm wydał 25 stycznia 1831 roku uchwałę o detronizacji cara Mikołaja I. W tym momencie Królestwo Polskie postawione zostało w stan wojny z Cesarstwem Rosyjskim.

Olszynka Grochowska Kossak

Bitwa pod Olszynką Grochowską, obraz Wojciecha Kossaka

Dnia 5 lutego 1831 roku wojska rosyjskie wkroczyły w granice Królestwa, i pomimo polskich sukcesów pod Stoczkiem i Wawrem 25 lutego 1831 roku Rosjanie podeszli pod Warszawę, jednak taktyczna wygrana Polaków w odbytej tego dnia bitwie pod Olszynką Grochowską pozwoliła powstrzymać ten marsz. Pozycję dyktatora po ciężko rannym Chłopickim przejął Jan Skrzynecki, który dopiero w marcu pozwolił gen. Ignacemu Prądzyńskiemu na przejście do kontrofensywy, która zakończyła się sukcesem w bitwach pod Wawrem, Dębem Wielkim i Iganiami. Bunty wybuchły także na Białostocczyźnie i Litwie. Morale polskich żołnierzy załamała jednak przegrana 26 maja bitwa pod Ostrołęką.

Śmierć gen

Śmierć gen. Józefa Sowińskiego w obronie Woli

Generał Jan Skrzynecki zbyt ostrożnie podchodził do wojny, przez co został 11 sierpnia zdjęty z urzędu. Dnia 15 sierpnia spiskowcy związani z Towarzystwem Patriotycznym próbowali przejąć władzę, jednak zostali zamordowani przez tłum w Zamku Królewskim. Chaos udało się opanować generałowi Janowi Krukowieckiemu, który jednak stanął przed widmem upadku powstania i bitwy obronnej o Warszawę. Doszło do niej w dniach 6-7 września 1831 roku, wojska dowodzone przez Iwana Paskiewicza okrążyły miasto, w walkach padły m.in. Reduta Wolska i Reduta Ordona, zginął gen. Józef Sowiński. Dowodzący obroną, nie widząc szans na zwycięstwo, 8 września poddali miasto. Kilka tygodni potem wszelka pozostała władza rozpadła się, a powstanie listopadowe zakończyło się klęską.

Okres międzypowstaniowy[]

Po upadku powstania listopadowego do Królestwa Polskiego wkroczyła 100-tysięczna armia rosyjska, która szybko objęła kontrolę nad zbuntowanym krajem. Zniesiono polską konstytucję, wprowadzono rosyjski podział administracyjny (od 1832 roku obowiązywało 12 cyrkułów), rosyjski system miar i wag, podporządkowano oświatę, pocztę, zarząd dróg, zamknięto dla polskiego przemysłu granicę z Rosją. Do sądzenia polskich zbrodni wojennych powołano nawet Najwyższy Sąd Kryminalny, który wydał wyrok ścięcia dziesięciu uczestników powstania – większość skazanych jednak, podobnie jak i zbuntowanych poddanych, doczekało się amnestii lub złagodzenia kary. Nowym namiestnikiem został Iwan Paskiewicz, a potem Wincenty Krasiński i Michaił Gorczakow. Cenzorski ucisk zaczął słabnąć dopiero w latach 50. XIX wieku.

Cytadela Aleksandryjska[]

Cytadela (makieta)

Cytadela

Fort Legionów

Fort Władimira (Legionów)

Dla Warszawy przygotowano jednak jeszcze jedną, dodatkową karę – miała powstać budowla, która raz na zawsze ma wybić warszawiakom z głów chęć walki o niepodległość. Początkowo pojawił się pomysł wybudowania na placu Saskim wysokiej wieży artyleryjskiej, jednak pomysł uznano za zbyt kuriozalny. W tym wypadku na północnych rubieżach miasta, na Faworach, postanowiono wybudować ogromną twierdzę – Cytadelę. Wywłaszczono ponad sto domów w tej rozwijającej się dzielnicy i w latach 1832-1834 wybudowano w oparciu o zachowany konwikt pijarów oraz szereg innych obiektów twierdzę, która zdolna była bronić się przez dwa miesiące załodze liczącej około 47 tysięcy osób. Mogła też bez problemu ostrzeliwać Stare Miasto, co potwierdził car Mikołaj I słowami: Przy najmniejszym zaburzeniu każę miasto zbombardować, zburzę Warszawę i z pewnością nie ja ją odbuduję.

Wszelkie koszty budowy oraz utrzymania Cytadeli pokryto z kasy miasta Warszawa, a łączny koszt budowy wyniósł ponad 11 mln rubli. W dodatku na wybudowaniu twierdzy nie skończyło się, gdyż już w 1836 roku po drugiej stornie Wisły powstało umocnione przedmoście, zwane Fortem Śliwickiego. Twierdzę ciągle unowocześniano, w dodatku w latach 50. XIX wieku rozbudowano ją o pięć fortów, które otoczyły obiekt: Siergieja, Gieorgija, Pawła, Aleksieja oraz Władimira. Ich istnienie wymogło także wprowadzenie esplanady, czyli niezabudowanej powierzchni wokół fortów, umożliwiającej prowadzenie ostrzału. Doprowadziło to do rozbiórki kolejnych domów aż do linii ulicy Konwiktorskiej. Cało to założenie na kilka dziesięcioleci zahamowało rozwój Warszawy w kierunku północnym.

Dodatkowymi karami było przebudowanie kościołów Matki Bożej Łaskawej na ul. Długiej oraz św. Wawrzyńca na Woli na cerkwie, umieszczenie w budynku Arsenału więzienia oraz zakaz wznoszenia pomników. Tym samym gotowy pomnik Józefa Poniatowskiego trafił najpierw do Modlina, a potem do prywatnej rezydencji Iwana Paskiewicza w Homlu. Zlikwidowano też Uniwersytet Warszawski oraz Towarzystwo Naukowe Warszawskie.

Kryzys gospodarczy[]

Solec

Warsztaty Żeglugi Parowej na Solcu

Wprowadzenie granicy celnej okazało się być tragiczne dla warszawskiego przemysłu i handlu – rynek wewnętrzny nie zapewniał odpowiedniego popytu, wobec czego zakłady upadały jeden po drugim. Najgorzej miała się sytuacja w branży włókienniczej, gdzie kryzys przetrwało jedynie kilka przedsiębiorstw, niewiele lepiej było w branży metalurgicznej czy garbarskiej. Wielkie zakłady musiały ograniczać produkcję i zatrudnienie, dotykało to nawet takich zakładów jak Fabryka Machin Wilhelma Raua na Solcu czy Fabryka Rządowa Sukien Cienkich Fraenkla na Gęsiej.

Upadek powstania listopadowego oraz kryzys doprowadził do spadku liczby mieszkańców Warszawy – w 1832 roku miasto liczyło około 127 tysięcy mieszkańców, była to więc liczba około 10% mniejsza niż w okresie przedpowstaniowym. Pewne znamiona przezwyciężania kryzysu pojawiły się już w latach 40. XIX wieku, kiedy to ludność osiągnęła stan przedpowstaniowy, a przemysł i handel zaczął nabierać tempa dzięki napływowi osadników żydowskich z Rosji, którzy przywieźli ze sobą wiele nowych doświadczeń z zakresu organizacji.

Pogarszający się stan zdrowotny mieszkańców, poziom ich życia oraz stan zabudowy (szczególnie na Pradze) doprowadził do powstania kilku istotnych organizacji. W celu ochrony licznych drewnianych budynków w 1834 roku rozpoczęto organizację straży ogniowej, którą oficjalnie powołano do życia 1 stycznia 1836 roku. W 1832 roku powołano także Radę Główną Opiekuńczą, która nadzorowała miejskie szpitale. Działało także Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności przy Krakowskim Przedmieściu, Instytut Moralnie Zaniedbanych Dzieci przy Puławskiej oraz Instytut Głuchoniemych przy placu Trzech Krzyży.

Małe odrodzenie[]

Henryk Marconi

Henryk Marconi

Dw-Wiedenski 1900

Dworzec Wiedeński

03925v

Most Kierbedzia

Tym samym powoli zaczął odradzać się warszawski przemysł, który w 1849 roku liczył już 77 zakładów przemysłowych zatrudniających przeszło 2 300 pracowników. Po przetrwaniu trudnego okresu w 1850 roku granica celna z Rosją została zlikwidowana, co dało impuls do rozwoju. W 1854 roku istniało w Warszawie już 212 zakładów przemysłowych i ponad dwa tysiące zakładów rzemieślniczych. Szczególnie dobrze zaczął rozwijać się przemysł związany z obróbką metali. Swoje majątki zaczęli zbijać pierwsi wielcy kapitaliści, tacy jak Piotr Steinkeller czy Leopold Kronenberg. Zaczęło rozwijać się budownictwo mieszkalne, wprowadzono nowe przepisy przeciwpożarowe – szczególnie dużo nowych domów wybudowano po 1855 roku, urządzono też kilka placów oraz targowisk, wytyczono szereg nowych ulic. Pojawiły się też wyścigi konne – bomba w górę po raz pierwszy poszła 20 lipca 1841 roku na Polu Mokotowskim. Coraz więcej było także szynków, kawiarni i restauracji, coraz więcej było także hoteli, a jednym z najważniejszych stał się Hotel Europejski, uznany za luksusowy w skali europejskiej. Powstał też pierwszy budynek przeznaczony w całości na biura – gmach Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego przy ulicy Kredytowej 1.

Szczególną rolę w rozwoju polskiego przemysłu przyniosła budowa sieci kolejowej. Choć początki rozmyślania na jej temat wiążą się jeszcze z okresem przedpowstaniowym, to dopiero w 1838 roku zawiązała się spółka mająca wybudować linię do Krakowa, która to w 1839 roku zyskała aprobatę cara Mikołaja I. Budowę rozpoczęto w połowie lat 40. XIX wieku, w 1845 roku gotowy był zaprojektowany przez Henryka Marconiego Dworzec Wiedeński, a w 1848 roku oddana do użytku została cała linia kolei wiedeńskiej aż do granicy z Austrią. Na tym nie poprzestano, gdyż rozpoczęto też budowę linii kolejowej na wschód – w 1862 roku gotowy był Dworzec Petersburski oraz linia kolei petersburskiej, a wkrótce miał powstać także Dworzec Brzeski i linia do Moskwy. Wymogło to też rozwój transportu miejskiego oraz infrastruktury, a szczytowym osiągnięciem tego okresu był otwarty w 1864 roku Most Kierbedzia. W 1855 roku otwarto też wodociąg Henryka Marconiego, a w 1856 roku rozpoczęto budowę sieci gazowej i gazowni na ul. Ludnej. Nadal brakowało jednak sieci kanalizacyjnej, a wszelkie nieczystości płynęły rynsztokami.

Choć polskie szkolnictwo stanęło przed ogromnymi trudnościami, wynikającymi z twardej, rosyjskiej pieczy, to Polacy starali się na różne sposoby rozwijać naukę. Nadal funkcjonował Instytut Agronomiczny na Marymoncie, gdzie pod okiem Jerzego B. Flatta i Michała Oczapowskiego kształcono kadrę pracowników gospodarki rolnej. W Grochowie w 1840 roku powstała Szkoła Weterynarii, w 1844 roku utworzono Szkołę Sztuk Pięknych, w 1857 roku Akademię Medyko-Chemiczną, a w 1861 roku Instytut Muzyczny. Choć zamknięto dostęp do uczelni zachodnich, to polscy studenci mogli kształcić się bez przeszkód na uniwersytetach w Moskwie oraz Petersburgu.

Po 1840 roku sytuacja demograficzna miasta zaczęła się bardzo szybko poprawiać. W 1861 roku w spisie mieszkańców zarejestrowano 230 tysięcy mieszkańców. Zwiększenie się ich liczby wynikało także z tego, że wprowadzony został nowy system rejestrowania ludności, który uwzględniał także ludność niestałą, ale przebywającą w mieście dłużej niż miesiąc. Spośród nich w rzemiośle i przemyśle pracowało około 37% mieszkańców, w administracji 21%, a w handlu 9%.

Protesty[]

Pięciu poległych

Pogrzeb pięciu poległych, 02.03.1861

Warszawa 1861

Wojsko rosyjskie obozuje na pl. Zamkowym, 1861 rok

Złagodzenie ucisku w latach 50. XIX wieku doprowadziło do powstawania coraz liczniejszych kółek patriotycznych, zawiązywanych przede wszystkim w warszawskich szkołach. Ten proces próbowały ukrócić na przykład władze Akademię Medyko-Chemiczną, wprowadzając w 1859 roku specjalne egzaminy, co spotkało się jednak z ogromnym sprzeciwem. Kolejnym donośnym wydarzeniem był pogrzeb wdowy do generale Józefie Sowińskim, Katarzyny. Dnia 12 czerwca 1860 roku kondukt żałobny przeszedł z Traktu Królewskiego na cmentarz ewangelicko-reformowany. Podczas przemarszu po raz pierwszy publicznie zaintonowano Mazurek Dąbrowskiego.

Coraz pewniejsza siebie społeczność organizowała kolejne demonstracje, choćby na 30-lecie wybuchu powstania listopadowego czy 30. rocznicę bitwy pod Olszynką Grochowską. Dnia 25 lutego 1861 roku demonstracje miały miejsce na Rynku Starego Miasta, a 27 lutego na Krakowskim Przedmieściu. W obu przypadkach doszło do starć z wojskiem, jednak 27 lutego Rosjanie otworzyli ogień, a od kul padło pięciu młodych ludzi – robotnik Karol Brendel, uczeń szkoły realnej Michał Arcichiewicz, czeladnik krawiecki Filip Adamkiewicz oraz dwaj właściciele ziemscy: Marceli Karszewski i Zdzisław Rutkowski. Oburzenie tłumu sięgnęło zenitu.

Pogrzeb pięciu poległych dnia 2 marca 1861 roku zamienił się w ogromną manifestację patriotyczną, która milcząco przetoczyła się przez całe miasto i odprowadziła poległych na Cmentarz Powązkowski. Do uroczystości pogrzebowej przyłączyła się także mniejszość żydowska z rabinem Dow Berem Meiselsem na czele. Sytuacja zaczynała być coraz bardziej napięta. Podczas demonstracji na placu Zamkowym 8 kwietnia 1861 roku Rosjanie ponownie otworzyli ogień, zginęło około 100 osób. Tragiczne wydarzenia ukształtowały nurty społeczne dążące do podniesienia broni, na co Rosjanie odpowiedzieli wprowadzając 14 października 1861 roku stan wojenny. Rozpoczęło się brutalne tłumienie protestów, nawet w kościołach, na co Polacy odpowiedzieli zamknięciem każdej "zbezczeszczonej" w ten sposób świątyni. Nowym namiestnikiem został gen. Aleksandr Lüders, na którego 27 czerwca 1862 roku przeprowadzono w Ogrodzie Saskim nieudany zamach.

Konspiratorzy przeszli do podziemia, a bardziej radykalna frakcja z Jarosławem Dąbrowskim na czele rozpoczęła przygotowania do powstania. Od 1862 roku miasto zaczęło opuszczać coraz więcej ludzi, którzy dołączali do oddziałów partyzanckich. Po aresztowaniu Dąbrowskiego 14 sierpnia 1862 roku stanowiska naczelnika miasta objął Zygmunt Padlewski. Wszyscy siedzieli na beczce prochu, a iskrą okazał się być ogłoszony w nocy z 14 na 15 stycznia 1863 roku rosyjski pobór do wojska. Zygmunt Padlewski opuścił miasto, aby objąć dowodzenie wojsk powstańczych, stanowisko naczelnika miasta objął Stefan Bobrowski.

Powstanie styczniowe[]

Zobacz więcej w artykule: Powstanie styczniowe.
Scena z powstania styczniowego

Scena z powstania styczniowego, Tomasz Ajdukiewicz, 1875

Manifest powstańczy został ogłoszony 22 stycznia 1863 roku, a dotychczasowy Komitet Centralny przekształcił się w Tymczasowy Rząd Narodowy. W ciągu pierwszych dni powstańcy wystąpili zbrojnie w rejonie Płocka, Kielc i Radomia, w niewielu miejscach walki zakończył się sukcesem, udało się jednak opanować trakt brzeski oraz linię kolei petersburskiej. Dnia 26 stycznia dyktatorem powstania został Ludwik Mierosławski, w lutym do walki przyłączyły się dawne wschodnie rubieże Rzeczypospolitej. Dyktatorzy zmieniali się potem kilkukrotnie.

W Warszawie, choć tutaj mieściły się najważniejsze konspiracyjne instytucje powstańcze oraz siedziba Rządu Narodowego, nie było walk, ściągano jednak podatki oraz zbierano broń. Dominował pozorny spokój, doszło jedynie do kilku niewielkich potyczek, a z donośniejszych wydarzeń należy wymienić wyniesienie z gmachu Ministerstwa Skarbu przez Aleksandra Waszkowskiego dużej sumy pieniędzy, spalenie ratusza w pałacu Jabłonowskich oraz nieudany zamach na Teodora Berga na Nowym Świecie.

Warszawskie więzienia na Pawiaku oraz na Cytadeli zapełniały się jednak więźniami, a wśród nich byli przywódcy powstania z Romualdem Trauguttem na czele, którzy zostali potem straceni na stokach Cytadeli. Jego aresztowanie uważa się zresztą za upadek powstania styczniowego, a miało to miejsce 11 kwietnia 1864 roku, jego powieszenie miało miejsce zaś 5 sierpnia 1864 roku. Po upadku rozpoczęły się kolejne represje na Polakach.

Stolica Kraju Przywiślańskiego[]

Upadek powstania styczniowego był przyczyną wielu zmian, jakie zaszły w dotychczasowym Królestwie Polskim. Oprócz narastających represji okres ten to także czas szybkiego rozwoju polskiego zaboru, z uwzględnieniem Warszawy mającej stać się rosyjskim oknem na świat. Postępował więc rozwój przemysłu, za nią podążała budowa niezbędnej infrastruktury oraz boom budowlany, jaki doświadczyło miasto w latach 80. XIX wieku.

Rosyjskie okno na świat[]

Solec

Warsztaty Żeglugi Parowej

RynekMariensztacki

Rynek Mariensztacki

W zmieniającej się Europie Warszawa była dla Carskiej Rosji najbardziej wysuniętym na zachód dużym miastem, dzięki czemu miała stać się rosyjskim oknem na świat. W tym celu rozbudowywano infrastrukturę transportową, za czym podążała rozbudowa przemysłu i wzrost liczby mieszkańców. Do istniejących już linii kolejowych: wiedeńskiej i petersburskiej w 1867 roku dołączyła linia kolei terespolskiej z Dworcem Terespolskim przy ul. Kijowskiej. Kolejnymi liniami kolejowymi była kolej obwodowa (1876) oraz kolej nadwiślańska (1877). Wzrosło znaczenie drogi wodnej, jaką jest Wisła, a dzięki temu znacznie rozwinęło się Powiśle i Solec, gdzie powstały także Warsztaty Żeglugi Parowej. W latach 90. XIX wieku zaczęły też pojawiać się pierwsze wąskotorowe kolejki dojazdowe.

Rozwój infrastruktury, a także przeprowadzone 2 marca 1864 roku uwłaszczenie chłopów i ich napływ do miasta doprowadził do szybkiego rozwoju przemysłu w zaborze rosyjskim oraz w samej Warszawie. Szczególnie mocno rozwijał się przemysł metalowy, maszynowy, włókienniczy, spożywczy, skórzany, chemiczny oraz poligraficzny – w 1892 roku na terenie Warszawy istniały 374 fabryki, zatrudniające przeszło 17 tysięcy robotników. Wykształciły się dzielnice typowo przemysłowe, choć nadal wiele zakładów znajdowało się w samym śródmieściu, pośród kamienic. Większość fabryk znajdowała się na Woli, gdzie w rejonie Okopowej, Towarowej, Smoczej i Żelaznej znajdowały się fabryki należące m.in. do Temlera i Szwedego, Pfeiffera, Bormanna czy Bucha (potem Norblina). Przemysł rozwijał się także poza granicami miasta: na Czystem, Pradze, Kole oraz dalekiej Woli, gdzie był lepszy dostęp do infrastruktury kolejowej.

Budynki mieszkalne po warszawsku[]

Aleje Jerozolimskie (nr 55)

Kamienica neorenesansowa, Aleje Jerozolimskie nr 55

Mokotowska (nr 24, podwórko)

Oficyny kamienicy wokół podwórka, ul. Mokotowska nr 24

Wraz z postępującą industrializacją wzrastała liczba mieszkańców Warszawy, przyczynił się do tego także wzrost liczby bezrolnych chłopów (w wyniku ich uwłaszczenia), którzy coraz chętniej napływali do dużych miast, gdzie znajdowali pracę w rozwijającym się przemyśle, a za nimi podążała ubożejąca szlachta. O ile w 1874 roku Warszawa liczyła 261 tysięcy mieszkańców, to w 1882 roku liczba mieszkańców wzrosła do 329 tysięcy, a w 1885 roku do 407 tysięcy. Wzrost liczby mieszkańców przełożył się na ogromny boom budowlany, szczególnie silny w latach 80. i 90. XIX wieku, kiedy to wznoszono nawet kilkaset nowych budynków dziennie (najwięcej powstało ich w 1875 roku – aż 901 budynków), a krajobraz miejski zmieniał się nie do poznania niemal każdego dnia. Ruch budowlany rozwijał się chaotycznie, często wbrew planom rozwojowym miasta. Ponadto większość z nowych budynków nosiła jedynie tandetne, często gipsowe ozdoby elewacji, jednak na niektórych budynkach dało się zaobserwować zmiany architektoniczne: dotychczas panujący klasycyzm zastępować zaczynał historyzm, dzielony na neogotyk, neorenesans czy neobarok. Style często mieszano, tworząc wystrój eklektyczny. Najciekawsze projekty opracowywali tacy architekci jak Adam Idźkowski, Henryk Marconi, Leandro Marconi, Józef Pius Dziekoński czy Franciszek Maria Lanci.

Problemem związanym z rozwojem budownictwa był także niedobór działek budowlanych – wynikało to przede wszystkim z ograniczenia miasta fortyfikacjami obronnymi, w oparciu o które w 1879 roku rozpoczęto organizowanie Twierdzy Warszawa (niewielkie rozszerzenia granic miały miejsce w 1875 i 1889 roku). Miasto więc, zamiast tradycyjnie rozrastać się na otaczające je obszary, zaczęło zagęszczać się i zabudowywać do środka, znikały tradycyjne dworki z ogrodami, sadami i polami, a ich miejsce zajmowały kamienice (coraz wyższe, niekiedy nawet 8-kondygnacyjne) z gęstą siatką oficyn. Było to także możliwe dzięki zastosowaniu konstrukcji żelaznej oraz elementów żeliwnych. W 1868 roku w mieście notowano 3260 budynków oraz 4677 oficyn, natomiast w 1882 roku ich już odpowiednio 4599 oraz 8516. Ograniczenia dotykały też obszarów poza granicami miasta, gdzie na przykład na Bródnie (rozwijającym się w związku z sąsiedztwem linii kolei nadwiślańskiej) nie można było budować murowanych domów.

Konieczność jak najściślejszego zabudowywania posesji doprowadziła do wykształcenia typowo warszawskiego układu kamienicy, składającego się z reprezentacyjnego budynku frontowego z dużymi mieszkaniami, sklepami i lokalami handlowymi, podwórka-studni o niewielkich rozmiarach oraz otaczających podwórko oficyn. Podwórko było zazwyczaj niewielkich rozmiarów, najczęściej o wymiarach 9 na 9 metrów, jednakże minimalne wymagania co do powierzchni podwórka często były samowolnie naginane, a wysokie oficyny dookoła powodowały, że było ono zazwyczaj bardzo ciemne. Stało się ono jednocześnie miejscem spotkań i plotek mieszkańców kamienicy, gdzie chętnie pojawiali się różnoracy domokrążcy, handlarze, rzemieślnicy, złote rączki, artyści (niekiedy całe zespoły orkiestrowe) czy żebracy. W lepszych dzielnicach wejścia na podwórko pilnował dozorca, niepozwalający niepożądanym osobom wchodzić na posesję. Standard mieszkań, szczególnie w oficynach, był zazwyczaj bardzo niski, ustęp znajdował się w podwórzu, a złe warunki życiowe pogarszał dodatkowo wszędobylski przemysł, generujący hałas, dym oraz wyziewy zatruwające powietrze.

Nowoczesne inwestycje[]

03925v

Most Kierbedzia

Dworzec Kowelski 1877

Dworzec Kowelski

71

Tramwaj konny

Mimo wszelkich niedoborów Warszawa stawała się coraz nowocześniejszym, europejskim miastem – rozwijała się nowoczesna infrastruktura komunalna, transport i łączność, a z niektórych wybudowanych w tym okresie wynalazków warszawiacy korzystają po dziś dzień.

Lata 60. i 70. XIX wieku wiązały się głównie z rozbudową infrastruktury kolejowej i drogowej: powstały linie kolejowe terespolska, obwodowa i nadwiślańska, a wraz z nimi Dworzec Terespolski, Dworzec Praga oraz Dworzec Kowelski. Ciekawostką jest fakt, że w związku z różnym rozstawem torów po obu stronach Wisły łącząca najważniejsze dworce kolej obwodowa była czterotorowa – miała niezależne pary torów dla kolei normalnotorowej oraz dla kolei szerokotorowej, co paradoksalnie było dodatkowym atutem miasta. Każdy pasażer musiał się przesiąść w Warszawie, a każdy towar musiał być przeładowany w Warszawie. W 1864 roku otwarto Most Kierbedzia, a w 1876 roku Most przy Cytadeli. Ponadto w 1870 roku otwarto Ogród Pomologiczny.

W 1879 roku w Warszawie po raz pierwszy pojawiło się światło elektryczne, które zastosowano przy ul. Niecałej. Coraz bardziej rozpowszechniała się także sieć gazowa: w 1867 oświetlenie gazowe uzyskał Most Kierbedzia, w 1870 roku Cytadela, a w 1871 roku Dworzec Petersburski. Rozwój sieci wymógł wybudowanie nowej gazowni na Woli, przy ul. Dworskiej, oddanej do użytku w 1888 roku.

Największe zmiany przypadały zdecydowanie na okres prezydentury Sokratesa Starynkiewicza, ze szczególnym naciskiem na lata 80. XIX wieku. Już w 1875 roku podjęto pomysł budowy nowoczesnego systemu wodociągowo-kanalizacyjnego, a w 1877 angielski inżynier William Lindley przygotował projekt tego systemu, a potem także opracował dokładne plany miasta. Filtry Lindleya powstały w latach 1881-1886 wraz z całym, nowoczesnym systemem wodociągów i kanalizacji, który w swoim zarysie użytkowany jest do dzisiaj. Lata 80. XIX wieku to także budowa systemu tramwajów konnych (choć pierwszy tramwaj połączył w 1866 roku dworce Wiedeński i Petersburski, to jego główną funkcją był przewóz pasażerów i towarów między nimi), a pierwszą linię uruchomiono w 1881 roku. Obsługę i rozbudowę sieci powierzono Warszawskiemu Towarzystwu Belgijskich Kolei Konnych.

W 1880 roku w Warszawie pojawiły się także pierwsze telefony, instalowane przez spółkę International Bell Telephone Company, pierwsza centrala powstała przy ul. Próżnej, a do końca 1881 roku obsługiwała ona 800 numerów. W 1892 roku wprowadzono też nowy podział administracyjny miasta, które podzielono na nowe cyrkuły.

Rusyfikacja i zmiany społeczne[]

Tadeusz Korzon

Tadeusz Korzon

Ludwik Warynski

Ludwik Waryński

Jednym ze skutków upadku powstania styczniowego był wzrost tendencji rusyfikacyjnych w zaborze rosyjskim oraz likwidacja w 1867 roku resztek autonomii naukowo-oświatowej. W szkołach średnich wprowadzono rosyjski język wykładowy, a z czasem całkowicie zabroniono używania języka polskiego w szkołach. Jedną z takich szkół ukończyła Maria Skłodowska. W 1870 roku powołano Cesarski Uniwersytet Warszawski z językiem rosyjskim jako językiem wykładowym, jednak był on bojkotowany zarówno przez polskich uczniów, jak i wykładowców. Wielu z nich, jak Tadeusz Korzon, Władysław Smoleński czy Ernest Świeżawski, wolało podjąć inną pracę lub wyjechać za granicę.

Brak rządowego nauczania w języku polskim szybko zastępowano szkołami i kursami prywatnymi – głównie handlowymi oraz technicznymi. Dobrym przykładem takich inicjatyw była Średnia Szkoła Mechaniczno-Techniczna Hipolita Wawelberga oraz Stanisława Rotwanda. W celu scentralizowania wszelkich inicjatyw w 1880 roku powstało Towarzystwo Tajnego Nauczania, kierowane przez Cecylię Śniegocką. Życie towarzyskie stolicy rozwijało się natomiast w salonach warszawskich, gdzie organizowano spotkania, wieczory literackie czy nawet amatorskie przedstawienia. Powstała też inicjatywa utworzenia pierwszego stowarzyszenia sportowego, które zrealizowano w 1878 roku jako Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie.

Ważna rolę społeczną odkrywał także teatr i prasa – ona była w Warszawie szczególnie aktywna, gdyż ukazywało się więcej dzienników niż w samej stolicy Cesarstwa, Petersburgu. Wydawano 10 dzienników w języku polskim, 40 tygodników, 6 miesięczników oraz 3 kwartalniki. Za rozwojem prasy podążał także rozwój drukarstwa, drukarni i wydawnictw, takich jak Gebethner i Wolff, Michał Arct czy Jakub Mortkowicz.

Koniec XIX wieku to także okres rozwoju ruchów robotniczych, powiązanych ze wzrost liczby fabryk oraz pracowników tych zakładów. Wysokie wymiary godzin pracy, częste wypadki oraz niskie płace doprowadziły do strajków – pierwszy z nich miał miejsce w 1871 roku w stalowni Lilpopa i Raua na Solcu, co pociągnęło do strajków robotników w innych fabrykach. Początkowo niezorganizowane ruchu zaczęły przekształcać się w kółka i partie robotnicze, a pierwsze koło powstało w 1877 z inicjatywy Ludwika Waryńskiego, pracownika fabryki Lilpopa. Pierwszą partią był natomiast Komitet Robotniczy Międzynarodowej Socjalno-Rewolucyjnej Partii "Proletariat", który 1 września 1882 roku wydał swoją odezwę.

Po aresztowaniu Ludwika Waryńskiego w jednej z cukierni jego miejsce zajął Stanisław Kunicki, i pomimo rozwoju partii władza coraz częściej rozprawiała się z przedstawicielami nowej siły. W latach 1885-1886 wielu prominentnych działaczy partii robotniczych aresztowano i zesłano na Syberię. Załamały one działalność kółek jedynie na dwa lata, gdyż w 1888 roku powstała nowa partia z Ludwikiem Krzywickim i Marcinem Kasprzakiem na czele, która miała charakter spiskowy. Natomiast w 1893 roku utworzona została Polska Partia Socjalistyczna.

Fin de siècle[]

Przełom XIX i XX wieku był burzliwym okresem, jakby przygotowującym miasto do ciężkiego stulecia. Nasilające się ruchu robotnicze dawały o sobie coraz silniej znać, jednak mimo to miasto zaczęło powoli wkraczać w nowoczesny XX wiek.

Burzliwe zmiany[]

Wwa1892

Plan Warszawy z 1892 roku

Plac Małachowskiego (nr 3)

Gmach Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych

Ruchy robotnicze, pomimo trudności związanych z carskimi represjami, nadal działały bardzo aktywnie – od 1895 roku Polska Partia Socjalistyczna zaczęła organizować pochody pierwszomajowe, a także prowadziła propagandę i strajki, których w 1897 roku organy policyjne naliczyły aż 21. Tempa nabierała także walka o poprawę warunków pracy – 1 maja 1899 roku w demonstracji na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu wzięło udział 15 tysięcy osób. Działalność wznowiło także SDKP, przyjmując nową nazwę – Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL).

O rozwoju ruchów decydowała nadal rosnąca liczba ludności (w 1897 liczba mieszkańców Warszawy wyniosła 638 682 osób), wśród których coraz większy odsetek stanowili robotnicy, pracujący dziennie po 13 do 15 godzin, często w bardzo ciężkich warunkach (w ciemnych, ciasnych, źle ogrzewanych i źle wentylowanych pomieszczeniach) i za niewielkie płace. Gnieździli się oni najczęściej w suterenach lub mieszkaniach jednoizbowych, często przepełnionych. Chociaż zakłady były względnie nowoczesne, to robotnicy nadal musieli walczyć o poprawę swoich warunków.

W międzyczasie w Warszawie powstało kilka istotnych obiektów, w tym Gmach Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych na placu Małachowskiego – było to pierwszy w mieście gmach wystawowy z prawdziwego zdarzenia.

Czas rewolucji[]

Elektrownia Powiśle

Elektrownia Powiśle

Plac Grzybowski (kamień pamiątkowy)

Kamień pamiątkowy na pl. Grzybowskim

Warszawa stawała się miastem coraz bardziej nowoczesnym (powstała Elektrownia Powiśle, rozbudowywano kanalizację, sieć gazowniczą, telefony), była także siedzibą większych rosyjskich garnizonów wojskowych, i jednocześnie centrum życia i myśli politycznej. Wieść o wojnie rosyjsko-japońskiej w 1904 roku jawnie wykazała rozdwojenie społeczności – podczas gdy organizacje wiernopoddańcze wzywały do wspierania armii i zbiórek na rzecz dozbrajania, środowiska robotnicze wyszły demonstrować z hasłami Precz z wojną! Przecz z rządem carskim! Niech żyje wolność! Niech żyje socjalizm!

Już 21 lutego 1904 SDKPiL zorganizowała pierwszą manifestację robotniczą. Władze próbowały przeciwdziałać, aresztując nawet na ul. Dworskiej Marcina Kasprzaka, doprowadziło to jednak do rosnących niepokojów – już kilka dni później dla uczczenia bohaterskiego zachowania rewolucjonisty, 1 maja, odbyła się wyjątkowo liczna demonstracja, ostatecznie rozbita przez policję i żandarmerię. Kolejne starcie demonstrantów z policją miało miejsce 13 listopada 1904 roku na pl. Grzybowskim, ponownie było wielu zabitych. Kolejna fala nadeszła 22 stycznia 1905 roku wraz z wieścią, że w Petersburgu car Mikołaj II nakazał strzelać do protestujących robotników. Doprowadziło to do strajku powszechnego, który rozpoczął się 27 stycznia 1905 roku.

W ciągu kilku dni stanęły najważniejsze zakłady przemysłowe: fabryka wag Webera na ul. Żytniej 21, fabryka maszyn Gerlach i Pulst na ul. Dworskiej 29, odlewnia metali Ambożewicza na ul. Kolejowej 37/39, browar Machlejda na ul. Chłodnej 45, zakłady Lilpop, Rau i Loewenstein na ul. Kościelnej 65 (dziś Bema) oraz szereg innych większych i mniejszych zakładów. Nie ukazały się gazety, zamknięto wszystkie sklepy, rozdano odezwy do mieszkańców. Miasto obsadziła policja, żandarmeria i wojsko. W kilku miejscach doszło do starć.

Kolejna fala demonstracji miała miejsce w maju i czerwcu 1905 roku, a szczególnie tragiczny finał miała demonstracja pierwszomajowa – robotnicy idący z pl. Witkowskiego przez Żelazną i Aleje Jerozolimskie zostali zaatakowani u zbiegu z ul. Teodora. Uciekający ludzi tratowali się nawzajem, niektórzy próbowali kryć się za deskami lub zwałami węgla. Zginęło ponad sto osób. Służba szpitalna do wieczora zwoziła ofiary, a szpitale były przepełnione rannymi. Kolejne demonstracje miały miejsce w październiku, a strajk powszechny na przełomie 1905 i 1906 roku. Po raz kolejny manifestacje zostały bestialsko stłumione, byli zabici i ranni. Fala rewolucyjna zaczęła opadać, pomimo wielkich strat udało się osiągnąć pewne ustępstwa ze strony rządu i fabrykantów.

Robotnicy zdołali wywalczyć podniesienie zarobków oraz zmniejszenie ucisku w pracy, skrócono dzień pracy i obniżono kary pieniężne, umożliwiono zrzeszanie się. Zezwolono także na wprowadzenie języka polskiego do szkół, powstały także szkoły prywatne z językiem polskim jako wykładowym. Jednocześnie kilkaset aresztowanych osób wylądowało na Cytadeli i zostało straconych.

Ku wojnie[]

43-DTP

Model A, pierwszy elektryczny tramwaj na warszawskich ulicach

PAST

Wieżowiec Cedergrenu w 1914 roku

Jednym z bardziej znaczących osiągnięć ruchu robotniczego było kształtowanie się bezpartyjnych związków zawodowych, organizowanych przez SKDPiL, między innymi wśród cukierników, malarzy, garbarzy czy metalowców, a także robotników różnego rodzaju przemysłu. W opozycji do socjalistów w siłę zaczęła rosnąć także partia burżuazyjna – Narodowa Demokracja (zwana popularnie endecją). Sukces rewolucji 1905 roku okazał się być jednak krótkotrwały, ponieważ bardzo szybko doprowadzono do przywrócenia dawnych stosunków w zakładach pracy. Obniżono pensje, przywrócono kary pieniężne, zaczęło szerzyć się bezrobocie.

Pewną poprawę przyniosło dopiero ożywienie gospodarcze, zapoczątkowane w 1910 roku, choć fale strajkowe nadal utrzymywały się. Mimo to przemysł nadal się rozwijał (w 1913 roku było 595 fabryk, widoczne było także ich przenoszenie się na obrzeża, w rejony Woli, Czystego i Kamionka), rozpoczął się także boom inwestycyjny i budowlany, który trwał aż do 1914 roku. Likwidacja w 1909 roku Twierdzy Warszawa doprowadziła do zniknięcia ograniczeń budowlanych, ponadto uwolnione zostały rozległe, dawniej niezabudowane terenu, szczególnie w rejonie ul. Mokotowskiej, ul. Bagatela czy ul. Polnej. Podjęto się także parcelacji i wytyczania ulic na Mokotowie, w rejonie ul. Narbutta. Zaczęto też tworzyć pierwsze koncepcje rozwoju urbanistycznego miasta.

Rozwój miasta początku XX wieku urzeczywistnił się w takich inwestycjach jak elektryfikacja tramwajów (1908), Park Skaryszewski (1905), Most Poniatowskiego (1904-1914) oraz wieżowiec Cedergrenu (1910), który był pierwszy warszawskim wysokościowcem i najwyższym wówczas budynkiem w carskiej Rosji. Rozpoczęła się elektryfikacja miasta. W 1907 roku wprowadzono nowy podział administracyjny na 15 cyrkułów, a w 1914 roku liczba ludności Warszawy wyniosła 884 000 osób.

Zobacz też[]

Advertisement